niedziela, 6 marca 2016

Tak to się zaczęło...

Nie jestem lekarze,ale jak wszyscy, popełniam błędy.    

Może zacznę od tego, że jestem kuzynką chorej na HLHS Amelki. Jesteśmy zwyczajną rodziną mieszkającą na wsi. Kiedy Magda (mama Amelki) zaszła w ciąże wszyscy byli bardzo szczęśliwi, a Magda bardzo dbała o swoje jeszcze nienarodzone dziecko. Chodziła na wszystkie badania, brała każde leki jakie zalecił jej ginekolog. Ciąża przebiegała znakomicie. Termin porodu około 20 listopada. Magda, nie urodziła w terminie więc 2 grudnia pojechała do szpitala, spędziła tam 6 dni, a 6 grudnia 2015r na świat przyszła Amelka :) Poród naturalny, cała rodzina prze szczęśliwa :D Tak wszystko się zaczęło... 
Amelka 2 godz po urodzeniu <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz