Dziecko z tak poważną wadą musi brać bardzo dużo leków.
Leki robione są na zamówienie co wiąże się z dodatkowymi kosztami :(
Amelka po długim leżeniu pod respiratorem ma zatkany kanalik łzowy, więc regularnie musi mieć przemywane solą fizjologiczną.
Ważne, aby leki były podawane systematycznie "co do minuty". Przy tak poważnej wadzie serduszka nie ma miejsca na przymykanie oka.
Pulsoksymetr
Amelka w domu nie potrzebuje żadnych maszyn, lekarze powiedzieli, że jeżeli już zaczęła oddychać to będzie więc koncentrator tlenu nie będzie jej potrzebny. Jedynie dla spokoju mamy, lekarz zlecił wypożyczenie pulsoksymetru.
Nie jest to drogie, kosztuje 15 zł miesięcznie + kaucja
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz