Amelka obecnie ma 7 i pół miesiąca, dwa ząbki, krótkie, blond włoski i skaze białkową
Amelka prawie umie siedzieć, je łyżeczką, umie dawać buziaki, lubi się przytulać, a babcia nauczyła ją udawać kaszel :D
Czy powinna umieć więcej?
Pewnie tak, ale nie zapominajmy o tym, że ponad połowę swojego życia spędziła w szpitalu, przywiązana do łóżka. Musiała leżeć.
Po 2 etapie leczenia HLHS'u Amelia nie wymaga rehabilitacji, na szczęście, jest to bardzo kosztowne...
Waga? Amelka ma małą niedowagę, ale je coraz lepiej.
Dziś (15.07.2016) ma 6700g :D czyli prawie idealnie!
Dziś (15.07.2016) ma 6700g :D czyli prawie idealnie!
Dziecko z HLHS'em rozwija się normalnie. Jej życie różni się tym, że musi brać bardzo dużo leków, nie może leżeć na brzuszku, nie można jej podnosić pod paszki i ma bliznę na mostku. To chyba główne różnice w życiu Amelki.
A pro po blizny! Amelia po pierwszych 2 operacjach miała okropną bliznę. Na jej mostku był dość głęboki dół, wyglądało to okropnie! Ale teraz lekarze, naprawdę bardzo się postarali! Jej blizna jest klejona nie szyta, wygląda jak cienka kreseczka mniej więcej od obojczyków do linii końca żeber, a na jej końcu dwie dziurki od drenów, nie potrafię inaczej tego opisać, a zdjęcia tego nie oddają :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz